Jak się okazuje nie tylko
wybór sali, czy sukni ślubnej, potrafi spędzić sen z powiek przyszłym
nowożeńcom. Wybór zespół – DJ jest
niejednokrotnie równie trudny. Nie inaczej było w naszym przypadku. Ja
zdecydowanie stawiałem na zespół, a Dagmara oponowała za Dj-em. Najgorsze jest
to, że każdy miał swoje argumenty i ciężko było dojść do jednej wersji. Koniec
końców wybraliśmy DJ-a i ani trochę nie żałujemy. Nie znaczy to jednak, że
zespół jest zły – wręcz przeciwnie.
Za zespołem przemawia
głównie niepowtarzalny klimat muzyki na żywo i trudno się z tym nie zgodzić.
Jest oczywiście małe „ale”. Takiego klimatu nie stworzy na pewno pan Marian i
pan Zbyszek grający na keyboardach. Zwłaszcza kiedy puszczają podkłady z
„dyskietki”, a ich śpiew idealnie wpasowuje się w dożynkowe imprezy. Nie żebym
coś miał do dożynek, w końcu wyprowadzamy się na wieś. :P W tym miejscu pojawia
się pewien problem. Zespół „Gorące usta Mariana” zagra za stosunkowo nieduże
pieniądze, co bardzo ucieszy Wasz portfel, ale ich usługi raczej nigdy Was nie
zadowolą. Dobry zespół, czyli taki, w którym występują prawdziwi muzycy, a o
wokalistach można śmiało powiedzieć, że mają talent, to niestety zespół ceniący
swoje usługi. Tu w zależności od rejonu Polski będzie to od kilku do nawet
kilkunastu tysięcy za ten jeden wieczór. Są też oczywiście perełki za
kilkadziesiąt tysięcy. I nie ma w tym niczego nieodpowiedniego jeśli tylko Was
na to stać.
Nawiązując do poprzedniego
postu, gdzieś prawie każdy próbuje szukać oszczędności. Tu niestety wygrała
wersja Dagi, ponieważ DJ kosztuje zdecydowanie mniej, chociażby dlatego, że
opłacić trzeba z reguły jedną lub dwie osoby, a nie tak, jak w przypadku
zespołu kilka osób więcej.
Przy wyborze zespołu warto
zwrócić również uwagę na ich repertuar. Choć bardzo lubię polskie piosenki, to
uważam, że na weselu przydałoby się kilka światowych hitów. I tutaj widać
kolejną różnicę pomiędzy słabym, a dobrym zespołem. Przesłuchajcie kilka
utworów wybranego zespołu w innych językach. Nie trzeba być poliglotą, żeby
usłyszeć kiedy ktoś strasznie kaleczy angielski, czy włoski. I nawet, kiedy
ktoś świetnie śpiewa po polsku, nie znaczy to, że w innych językach radzi sobie
równie dobrze. Niby nie jest to wielki problem, ale jednak robi różnicę i miło
będzie Wam słyszeć pochwały wujka, czy ciotki, że wokalistka śpiewa, jak
prawdziwa Whitney Houston.:)
Fajnie kiedy zespół
posiada też różnorodne instrumenty. Wspomniane już dwa keyboardy odchodzą na
szczęście do lamusa i coraz częściej spotkać można gitarę elektryczną,
perkusję, czy saksofon. Nie znaczy to oczywiście, że im więcej, tym lepiej.
Jednak kilka ciekawych instrumentów poprawi jakość utworów, a co za tym idzie,
również Wasi goście będą się lepiej bawić.
Przy wyborze zespołu
ludzie kierują się także tym, że nigdy nie byli na weselu z DJ-em. Miałem
dokładnie tak samo. W mojej rodzinie nigdy nie było wesela z muzyką „z
komputera”. Tak więc, również rodzice byli nieco sceptyczni. Po imprezie
stwierdzili jednak, że DJ zagrał super i nie spodziewali się, że tak to
wygląda. Najlepszą recenzją chyba jest to, że moja siostra, która bierze ślub w
przyszłym roku, również podpisała umowę z tym samym DJ-em. Mowa tu o DJ Mateusz Dworczak, którego możemy z całego serca polecić. Na pewno, gdybyśmy organizowali drugi raz wesele, to wybralibyśmy tego samego DJ-a. :)
No i właśnie – dlaczego
wybór Dj-a jest dobry? Jak już pisałem, na pewno na plus przemawia cena. Jak
zaczęliśmy porównywać honoraria zespołów i DJ-ów, którzy nas interesowali,
bilans stał się oczywisty. Nie mieliśmy niestety budżetu bez ograniczeń, więc
takie rzeczy były dla nas ważne. Nie oznacza to jednak, że należy brać DJ-a
tylko dlatego, że jest tańszy. DJ DJ-owi nierówny. Tylko jak rozpoznać tego
dobrego, kiedy z żadnym nie miało się styczności? Z tym jest na pewno trochę
kłopotu, ale są rzeczy, które mogą pomóc w wyborze. Nam bardzo pomogli
fotografowie, polecając kilku, z którymi mieli okazję współpracować. Tak więc
pytajcie swoich usługodawców o pomoc, w końcu oni mają większe doświadczenie w
imprezach pod tytułem „wesele” niż Wy i niejednokrotnie ich opinia zaoszczędzi
Wam czasu i stresów.
Na co jeszcze zwrócić
uwagę? Na pewno nie na muzykę. ;P DJ zagra wszystko, co chcecie i na pewno nie
będzie fałszował, także o to się nie martwcie. Macie dwa wyjścia: stworzyć
własną listę utworów na wesele lub zaufać profesjonaliście. My wybraliśmy to
drugie i byliśmy bardzo zadowoleni. Osobiście też uważam, że to jest najlepsza
opcja. Nie warto narzucać DJ-owi konkretnej playlisty, bo to On najlepiej wie,
jak rozkręcić imprezę i na pewno idealnie dopasuje muzykę pod Waszych gości. No
to jeśli nie muzyka to co? Myślę, że istotna jest prezencja danego DJ-a. Dużo
lepsze wrażenie zrobi ktoś w garniturze z muchą czy krawatem, niż osoba w
koszulce z napisem „DJ Marian” (nie wiem, co się tak uczepiłem tych Marianów ;p).
Kto wie, może i Waszego DJ-a pomylą z panem młodym, tak jak u nas. ;p Ale nie
tylko wygląd DJ-a jest ważny. Także jego otoczenie, które będzie widoczne jako
pierwsze. Na nas bardzo dobre wrażenie zrobiły dekoracje stanowiska naszego DJ-a.
Białe elementy na pewno lepiej wpływają na odbiór, a też nie kłują w oczy.
Na rynku jest coraz
większa konkurencja, więc usługodawcy próbują coraz to nowych „dodatków”, żeby
zachęcić do wynajęcia właśnie ich. Dobrze to wykorzystać, bo czasami za nieduże
pieniądze, można osiągnąć fajny efekt. Nasz DJ na przykład rozpoczął współpracę
z saksofonistą, co wydaje mi się fajnym pomysłem, gdyż daje namiastkę muzyki na
żywo. Poza tym, zawsze lubiłem saksofon. ;P W grę wchodzą także inne efekty,
takie jak dym, bańki mydlane itd. Kto co lubi. :) My nie skorzystaliśmy na
naszym weselu z tych opcji, ale pierwszy taniec w dymie może wyglądać naprawdę
efektownie.
Naszym zdaniem DJ-a
wyróżnia jeszcze jedna kwestia. Jako, że ma trochę więcej czasu, z racji tego,
że nie musi cały czas grać na instrumencie, czy śpiewać ,może bardziej oddać
się prowadzeniu imprezy. Rzadko który zespół ma osobnego wodzireja (nigdy nie
podobało mi się to określenie), za to DJ może bez problemu pełnić jego rolę i
jak zauważyliśmy, poprawia to trochę całą organizację na weselu.
A teraz rzecz, która
dotyczy obu, zespołu i DJ-a. To często oni są odpowiedzialni za światło na
Waszym weselu. Na początku nie braliśmy tego pod uwagę, ale teraz widzimy, jak
ważnym elementem na imprezie jest właśnie światło. I nie chodzi tu o to, czy
lepiej tańczy się w czerwonym świetle, czy zielonych laserach. Chodzi tu przede
wszystkim o to, co Wam zostanie na długo po ślubie, czyli zdjęcia i filmy.
Każdy fotograf i kamerzysta będzie Wam wdzięczny, jeśli wynajmiecie kogoś kto
odpowiednio będzie umiał oświetlić Waszą salę i Was samych. Tu znowu przydaje
się opinia Waszych fotografów i kamerzystów, a uwierzcie, że mieli okazję
współpracować z niejednym zespołem i DJ-em i wiedzą, który zna się na rzeczy, a
który nie.
Na koniec tylko jedna mała
uwaga skąd raczej nie brać oprawy muzycznej. Takim miejscem są targi ślubne
(nie te niszowe z wieloma ślubnymi artystami, ale te duże, coroczne, mające do
zaproponowania głównie tłum odwiedzających ;)). Odwiedziliśmy je kilkukrotnie i
tak, jak w niektórych przypadkach mogą być pomocne, tak akurat w tym nie
sprawdzają się prawie wcale. Nie chcę generalizować, ale niestety 95% wystawców
(muzyków) prezentuje bardzo niski poziom. Ci dobrzy usługodawcy we większości
nie chodzą na takie imprezy, gdyż po prostu nie muszą, bo najlepszą reklamą są
polecenia, także tych poleceń szukajcie.
Także co lepsze – zespół czy
DJ? Nie wiem, moim zdaniem oba są świetnymi rozwiązaniami przy odpowiedniej
selekcji. :) Poniżej macie tych, których możemy z czystym sercem polecić,
ponieważ „testowaliśmy” ich w tym roku i przy wszystkich się świetnie
bawiliśmy.
Bajkowe Śluby |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz